Przepis na pączki z mięsem. Czy wiecie, że zwyczaj jedzenia słodkich pączków pojawił się w Polsce dopiero około XVI wieku? Wcześniej wyglądały one zupełnie inaczej. Były podawane na słono, najczęściej z nadzieniem ze słoniny, boczku i mięsa. Może warto spróbować pączków w takiej wersji w tłusty czwartek?
Pączki ze słoniną, boczkiem, mięsem…
Warto dodać, że tradycja jedzenia pączków sięga starożytnego Rzymu, zaś zwyczaj obchodzenia tłustego czwartku wywodzi się z pogaństwa. Przed wiekami był to dzień, w którym świętowano odejście zimy i jednocześnie witano wiosnę. Ucztowano wówczas jedząc tłuste potrawy – szczególnie mięsa, które popijano dużą ilością alkoholu. Na stołach już wówczas pojawiały się pączki, jednak nie w takiej wersji, w jakiej znamy je dzisiaj. Wcześniej nadziewano je bowiem słoniną. Również w kuchni polskiej początkowo pączki miały postać ciasta nadziewanego słoniną, a także boczkiem i mięsem. Przy zapustach obficie zapijano je wódką. Pączki przyrządzane na słodko pojawiły się w Polsce dopiero około XVI wieku, jako najprawdopodobniej zapożyczenie z kuchni arabskiej.
Dzisiaj pączki ze słodkim nadzieniem królują, natomiast o zwyczaju jadania ich ze słoniną czy z mięsem mało kto pamięta lub w ogóle wie. Tłusty czwartek to świetna okazja, by wybrać się w kulinarną podróż do przeszłości i spróbować tego, co jadali nasi przodkowie. Wypróbujcie więc przepis na pączki z mięsnym nadzieniem! Poniższa receptura pochodzi ze strony Picante Cooking.
SKŁADNIKI
(25 pączków)
Ciasto:
-
200 g obranych ziemniaków, pokroić w kostkę
-
500 g mąki
-
20 g drożdży
-
100 g masła, rozpuścić
-
150 ml wody
-
10 g soli
-
30 g cukru
Nadzienie:
-
50 ml oleju roślinnego
-
2 średnie cebule
-
1 łyżeczka cukru
-
400 g ugotowanej lub upieczonej wieprzowiny
-
Sól i czarny świeżo zmielony pieprz do smaku
PRZYGOTOWANIE
-
Ziemniaki ugotować do miękkości i przepuścić przez prasę dla ziemniaków lub dokładnie ugnieść tłuczkiem. Umieścić w czaszy mieszalnika planetarnego lub blendera i prawie całkowicie ostudzić.
-
W małym naczyniu wymieszać wodę z drożdżami. Mieszać aż do całkowitego rozpuszczenia drożdży.
-
Do ziemniaków dodać masło, cukier, sól i z wierzchu wyłożyć mąkę. Na mąkę wlać rozpuszczone w wodzie drożdże i zagnieść jednorodne, miękkie, a nawet nieco lepkie ciasto. W mikserze planetarnym mieszać przez 5-6 minut, a ręcznie przez 10-11 minut.
-
Miskę z ciastem przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na 8-12 godzin. Można nawet pozostawić na 48 godzin.
-
Przygotować nadzienie. W tym celu na patelni rozgrzać olej roślinny i wyłożyć cebulę. Dodać cukier i sól do smaku. Smażyć, mieszając do momentu pojawienia się złocistego koloru.
-
W maszynce do mielenia mięsa z drobnymi otworami (jeśli jest wybór nasadek) zmielić ugotowane mięso wraz z usmażoną cebulą. Żeby cebulę było lżej przepuszczać przez maszynkę do mielenia mięsa, lepiej jest najpierw zmielić połowę mięsa, następnie włożyć cebulę i potem zmielić resztę mięsa, które zbierze resztki cebuli pozostające na ściankach maszynki do mielenia mięsa.
-
Nadzienie posolić do smaku i doprawić czarnym świeżo mielonym pieprzem. Dokładnie wymieszać. Spróbować na smak i jeśli nadzienie wydaje się zbyt suche (to zależy od mięsa), dodać trochę rozpuszczonego masła i ponownie wszystko razem wymieszać. Gotowy farsz wstawić do lodówki, przykrywając miskę pokrywką lub folią spożywczą.
-
W dniu smażenia pączków, ciasto i farsz wyjąć z lodówki na około godzinę przed rozpoczęciem formowania.
-
Po godzinie ciasto cienko rozwałkować na roboczej powierzchni posypanej mąką. Na 2/5 rozwałkowanego ciasta zaznaczyć okręgi kółkiem do krojenia pączków lub szklanką, ale nie wycinać ciasta, a jedynie zaznaczyć.
-
W zaznaczonych okręgach wyłożyć nadzienie. Tak, żeby wydawało się go dużo. Dokładna ilość zależy od wielkości okręgów. U mnie to było trochę więcej niż stołowa łyżka farszu na jeden pączek.
-
Starannie nakryć drugą częścią ciasta i tą samą szklanką wyciąć pączki. Przy takim wycinaniu, oba kawałki ciasta skleją się razem ze sobą.
-
Skrawki ciasta zlepić razem, odłożyć na 5 minut "odpocząć", żeby ciasto łatwiej się rozwałkowywało i ponownie rozwałkować. W taki sam sposób zaznaczyć okręgi , wyłożyć farsz, przykryć ciastem i wykroić pączki. To samo robić aż do końca ciasta. Ostatni kawałek rozwałkować w placek, w środku wyłożyć farsz, zlepić jak bułeczkę i ścisnąć, żeby grubość pączka była podobna do reszty. Pączki wyłożyć na tacę lub talerz pokryty pergaminem.
-
Pączki przykryć lekko wilgotną ściereczką i odstawić na 40 minut wyrosnąć.
-
Po upływie określonego czasu w kociołku lub frytkownicy rozgrzać olej roślinny do momentu aż zacznie lekko skwierczeć (Najlepiej, żeby temperatura wynosiła 180-190 ᵒC). Pączki pojedynczo wkładać do oleju i jak tylko tłuszcz zacznie ponownie intensywnie wrzeć oleju, wtedy zmniejszyć ogień do średniego. Smażyć małymi partiami do momentu pojawienia się równomiernego "rumieńca" i obrócić na drugą stronę.
-
Pączki wykładać na talerz pokryty papierowym ręcznikiem. Trochę ostudzić przez około 5 minut i można się delektować. Pączki z mięsem podawać na ciepło!